Czym różnią się nielegalni bukmacherzy od legalnych?

Nielegalni bukmacherzy po nowelizacji ustawy hazardowej w 2017 praktycznie w naszym kraju już nie istnieją, jednakże ostały się ,,niedobitki” w naszej sieci, które nadal, z uporem maniaka oferują zakłady bukmacherskie w Polskiej sieci, dlatego też powinniśmy posiąść odpowiednią wiedzę, która pomoże wam rozróżnić właśnie, czym różnią się nielegalni bukmacherzy od legalnych.

Czym różnią się nielegalni bukmacherzy od legalnych?

Legalny, polski bukmacher

Legalna firma bukmacherska – to taka, która uzyskała od Polskiego Ministerstwa Finansów licencję na obrót zakładami bukmacherskimi. Firma która chce uzyskać takowe pozwolenie musi być spółką, która naturalnie nie jest widziana przez państwo jako zagrożenie pod względem terrorystycznym, oraz musi mieć również określoną ilość kapitału na start (zabezpieczenie finansowe) – o wielkości minimum 800 tysięcy złotych – poza tym firma MUSI być zarejestrowana w Polsce – oraz również musi się rozliczać w Polsce. Na ten moment w naszym kraju mamy 16 legalnych firm bukmacherskich.

Zakłady to w końcu spory biznes, przez coraz to nowsze firmy starają się uzyskać takowe pozwolenie – dwójka nowych bukmacherów otrzymała pozwolenie na obrót zakładami bukmacherskimi w roku 2019. A jak nazywają się ci bukmacherzy? Otóż są to BestBet24 oraz Polski Bukmacher Sp. z o.o. ale i tak lista legalnych bukmacherów z roku na rok się powiększa – aktualnie na swoje licencje oczekują takie firmy jak Superbet czy Okbet – lecz każdy chyba wie, jak funkcjonują urzędy (a w tym nasze Ministerstwo Finansów) – dlatego też, nie wiadomo tak naprawdę kiedy ci bukmacherzy takową licencję otrzymają.

Darmowy bonus betclic
Darmowy bonus betclic

A czym różni się nielegalny bukmacher od legalnego?

Samą licencją nielegalni bukmacherzy od legalnych się nie różnią, dlatego oprócz tego że nielegalne firmy bukmacherskienie opłacają podatków na rzecz naszego państwa, to na dodatek sprawiają, że pieniądze które powinny zostać w naszej gospodarce, uciekają za granicę. Dodatkowo, grając u legalnego bukmachera, nie powinniśmy dostać żadnej kary (o ile oczywiście czegoś wyjątkowo nie przeskrobiemy). Jeśli chodzi zaś o grę u nielegalnego bukmachera, to już jest nieco inaczej, z racji tego że możemy otrzymać naprawdę sporą karę finansową, z racji nie odprowadzenia podatku od wygranej sumy. Sorry, taki mamy klimat.

Jeśli chodzi o karę finansową, to ile możemy dostać ,,mandatu”?

art. 107 § 2. Kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczy w zagranicznej grze hazardowej,

podlega karze grzywny do 120 stawek dziennych.

Tak mniej więcej wygląda zapis w nowelizowanej ustawie hazardowej dotyczącej kary dla graczy, którzy ,,dopuścili się” (wiadomo, oesu, ale spójrzcie na to ze strony fiskusa) gry u nielicencjonowanych podmiotów hazardowych, a więc grzywna za to wykroczenie może wynieść od 180 złotych aż 37000 PLN. Całkiem sporo, czyż nie? Oczywiście zaraz sobie ktoś pomyśli – ,,przecież jak obstawię raz czy dwa, to mnie nie wykryją, a wygrana będzie wyższa” – owszem, to prawda, ale jeśli będziemy to robić przez cały czas, to któregoś razu możemy usłyszeć pukanie do drzwi, a po drugiej stronie będzie przedstawiciel kontroli skarbowej – gotowy do wręczenia nam grzywny, którą będziemy musieli opłacić.


Lvbet zezwolenie Ministerstwa Finansów PS4.6831.9.2016.EQK. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich.

Promocje bukmacherskie

Back to top button